24 października w Bielawie miało miejsce zdarzenie drogowe, w które zaangażowany był motocyklista. Mężczyzna, mający 57 lat, znajdował się w stanie nietrzeźwości, co potwierdził wynik badania alkomatem, wynoszący 2,66 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Co więcej, nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdem. Szczegóły incydentu są obecnie przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez bielawskich śledczych.
Do incydentu doszło przed godziną 11:00 na ulicy Sikorskiego. Motocyklista, prowadząc swoją yamahę, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w znak drogowy. Informacje o zdarzeniu dotarły do dyżurnego Komisariatu Policji w Bielawie, który natychmiast interweniował. Ze wstępnych ustaleń wynika, że stan nietrzeźwości mógł być kluczowym czynnikiem wpływającym na zachowanie kierowcy.
Obecnie sprawa trafiała do Wydziału Dochodzeniowego lokalnej policji, która analizuje okoliczności zdarzenia. Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego, kierowcy, którzy prowadzą pojazdy mechaniczne w stanie nietrzeźwości, mogą liczyć się z karą do 3 lat więzienia oraz wysokimi grzywnami. W tym przypadku sprawca nie straci jednak uprawnień do kierowania, ponieważ ich nie posiadał. Sprawa ma potencjalnie poważne konsekwencje zarówno dla jego przyszłości, jak i dla społeczności lokalnej.
Źródło: Policja Dzierżoniów
Oceń: Pijany motocyklista bez uprawnień spowodował zdarzenie drogowe w Bielawie
Zobacz Także